Bieszczady od zawsze kojarzą się z zapachem dymu wydobywającym się z pieców zwanych retortami. Beztlenowe spalanie drewna pozwala na uzyskanie najwyższej klasy węgla drzewnego, wykorzystywanego później do produkcji leków, specjalistycznych filtrów lub kosmetyków. Z uwagi na dużą konkurencyjność węgla z Chin i Ukrainy tradycja wypałów powoli się kończy. Już w niedalekiej przyszłości zawód wypalacza może być tylko historią.